tag:blogger.com,1999:blog-62482780267377545902024-03-13T20:47:09.136-07:00DosiaBarbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-37794711469761709602017-10-13T19:24:00.002-07:002017-10-13T19:24:40.530-07:00Piątek trzynastegoUpłynęło 2 tygodnie od mojego ostatniego wpisu. Maluchy coraz większe i może nie mam więcej pracy ale muszę więcej czasu poświęcić na naukę poprzez zabawę, muszę wszystkie przygotować do nowego życia i jak pięknie powiedział pan Marek, maluchy mają białe kartki i nowe rodziny zaczynają pisać razem z nimi historie z życia.<br />
Już kilka razy zaczynam nowe zdanie i stale je wymazuję, gdyż w moich myślach rozstanie z Mercedes i z Mozartem.<br />
Jeszcze parę godzin temu , w kojcu , był ułożony barbeci dywan, rodzeństwo zgodnie jedno obok drugiego. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-dt5s6i2f7Xc/WeFvFcdfI7I/AAAAAAAAAIY/udFM86RFy847M5ucxp8PIqSXstmeL49bgCLcBGAs/s1600/DSCI0831.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://3.bp.blogspot.com/-dt5s6i2f7Xc/WeFvFcdfI7I/AAAAAAAAAIY/udFM86RFy847M5ucxp8PIqSXstmeL49bgCLcBGAs/s1600/DSCI0831.JPG" /></a></div>
Dzisiaj sześć maluchów, są ciche , grzeczne , obserwują mnie, czy przypadkiem znowu , któreś wyniesione na moich ramionach, już nie powróci.<br />
Nie ukrywam ,że bałam się chwili rozstania, teraz wiem co czują wszyscy, kochający wychowywane szczeniaki .<br />
Nowym właścicielom chciałam po kolei opowiedzieć jak to Dosia przyszła do nas, jak uczyła się nas, a my z instrukcją obsługi Barbeta, zdobywaliśmy doświadczenia uczestnicząc w jej osiągnięciach, dorastaniu, wyborze narzeczonego, porodzie, opieką nad maluchami . Nie ukrywam , że przez cały czas, obserwowałam jaka jest ich reakcja .<br />
O Mercedes jestem spokojna, to wyjątkowa sunia, w minutę potrafi zdobyć serce, o Mozarta też się martwię. Kiedy zobaczyłam reakcje pani Katarzyny i pana Marka, jak mimo późnej pory, cierpliwie wysłuchiwali opowieści o tym niezwykłym piesku , jak dali mi czas, żebym mogła ich poznać, to dzisiaj czuję cudowne szczęście, bo w oczach pozostaje mi widok zawiniętej w kocyk Mercedes, wtulonej w nową panią i kilka godzin później Mozart , taki sam obraz delikatna pani Kasia i Mozart .<br />
Potem dwa smski, z różnych stron Polski a treść ta sama :"..dojechaliśmy ,Mercedes/Mozart zapoznają się z nowym domem i zwiedzają każdy kąt .."<br />
Ulga, dobrze zrobiłam, moje szczeniaki, w komforcie opuściły rodzinne gniazdo i z białą kartą, ruszyły w nowe życie.<br />
<br /><br />
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-30253489549734145182017-09-19T00:30:00.000-07:002017-09-19T00:30:40.625-07:006 tygodni za nami :)Maluchy są coraz bardziej samodzielne, mają w sobie potężne zasoby energii, bawią się, walczą i rosną w oczach . Kojec, w którym nie tak dawno spałam razem z moją ósemką, stał się zbyt ciasny i zmuszona zostałam do rozbudowania bezpiecznego miejsca o dodatkowe przęsła z kratek.<br />
Teraz dopiero szczeniaki mogą się wykazać, część zjeżdża sobie po prowizorycznej pochylni do dolnej przestrzeni, gdzie jest woda , maty do sikania i zabawki, część zostaje w górnej sypialni i pilnuje dostępu.<br />
Mogę godzinami patrzeć na potyczki, jak te z poziomu podłogi, wspinają się wyżej , by spotkać strażniczki Melody i Mercedes, pilnujące azylu ,wypełnionego kocykami, gąbką i kostkami do gryzienia, nie dopuszczające do środka .<br />
Po czasie wszystkim zaczyna się nudzić wymyślona zabawa i nieoczekiwanie osiem Barbetów groźno mrucząc, jak żywa kulka przemieszcza się raz w jedną raz w drugą stronę.<br />
Wystarczy jednak wizyta w królestwie moich Barbetów, by wszelkie walki ustały , zaciekawienie bierze górą , kim jest nowy gość .<br />
Ta ciekawość świata, ludzi, otoczenia jest wrodzoną zaletą Barbetów. Niczego się nie boją, śmiało podchodzą do mojego kochanego Stasia.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-kk9y2KE-afc/WcDHG7oP2RI/AAAAAAAAAIE/9u0evB-dipIeXozViJ3b8xh5TeLc-lmRQCLcBGAs/s1600/DSCI0614.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-kk9y2KE-afc/WcDHG7oP2RI/AAAAAAAAAIE/9u0evB-dipIeXozViJ3b8xh5TeLc-lmRQCLcBGAs/s1600/DSCI0614.JPG" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-62492799322386063222017-09-08T00:41:00.005-07:002017-09-08T00:41:45.740-07:004 tygodnie za namiDawno nie pisałam, chociaż zdaję sobie sprawę , że tak szybko żyjemy i tylko te najważniejsze chwile pozostają w pamięci.<br />
Pamiętam dzień kiedy maluchy dostały pierwszą szczepionkę przeciw robakom, bardzo im smakowała !! coś nowego , kiedy pierwszy raz otworzyły oczy i patrzyły na mnie dziwnym nieruchomym wzorkiem , kiedy zaczęły reagować na dźwięki i na moją obecność poza kojcem .<br />
<br />
Kolejna wizyta mojego przyjaciela, znanego hodowcy i miłośników Barbetów, wprowadziła w nasze życie dodatkowe atrakcje, w postaci nowych zabawek, kolorowych misek dla każdego malucha inna, tunele do zabawy w przeszkody, witaminy i co najważniejsze ja dostałam naukę jak mam przygotować nowe menu dla szczeniaków, jak ma się nimi opiekować, żeby wyrosły na odważne i mądre Barbety.<br />
Byłam szczęśliwa i to bardzo kiedy otrzymałyśmy z Dosią pochwałę, że maluchy są ładnie utrzymane, zadbane i silne.<br />
Irek jest dla mnie jak niezbadana książka wiedzy, jego wizyta to kolejne lekcje i przekazane najważniejsze wiadomości.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-81w7fmh-loo/WbJFHC1VS2I/AAAAAAAAAHo/pjDM1GC6o7oD9xVy0Q7OrbjVFdp3VnZOgCLcBGAs/s1600/DSCI0553.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://3.bp.blogspot.com/-81w7fmh-loo/WbJFHC1VS2I/AAAAAAAAAHo/pjDM1GC6o7oD9xVy0Q7OrbjVFdp3VnZOgCLcBGAs/s1600/DSCI0553.JPG" /></a></div>
Dopiero po akceptacji Irka, maluchy dostały swoją wodę z olejem z łososia, raz dziennie jedzą kulki z serc wołowych i wszystko przepijają mlekiem Dosi .<br />
Mają cudowną pokrywę włosową, błyszczącą w słońcu niczym diamenciki .<br />
Szczeniaki do zabawy dostały pluszowe zabawki, na których próbują swoje malutkie ząbki.<br />
4 tygodnie upłynęły niczym chwila , ja nauczyłam się tak wiele i dalej się uczę obserwując Dosię i zachowanie szczeniaków.<br />
Zakup dużego pudła mat to wygrana w totolotka , 8 sikających szczeniaków to jak jeden duży pies , co i raz tona siku do wyniesienia :).<br />
Moją pracą nauczyłam je , że są miejsca gdzie śpimy, gdzie się bawimy i gdzie jest toaleta. Chętnie popisują się przede mną sikając w jedno miejsce, gorzej z kupami, opanować trudno, wystarczy , że nie zauważę i całe towarzystwo do umycia .<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-9-AyEAl_OHU/WbJG3jR7A7I/AAAAAAAAAH0/p4vJoYLCZukh1uSXl3qq5s44o09t7lGoACLcBGAs/s1600/DSCI0568.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-9-AyEAl_OHU/WbJG3jR7A7I/AAAAAAAAAH0/p4vJoYLCZukh1uSXl3qq5s44o09t7lGoACLcBGAs/s1600/DSCI0568.JPG" /></a></div>
Po każdej szalonej zabawie maluchy zgodnie idą spać, mamy z Dosią 2 do 4 godzin spokoju na porządki i odpoczynek.<br />
Uwielbiam obserwować je podczas snu, każde ma swoją ulubioną pozycję.<br />
Moja znajoma napisała do mnie, że szczeniaki mają lepiej niż niejedno dziecko, to prawda , moje szczeniaki są członkami naszej rodziny, traktuję je jak dzieci uczę ufności, przywiązania i miłości. Jak dzieci, staram się przygotować do życia, które je czeka .<br />
Niedługo przede mną trudny wybór domów, do których trafią. Chwila rozstania... Zastanawiam się jak inni hodowcy przechodzą te traumatyczne momenty ? Jak sobie radzą z własną psychiką? <br />
Mam nadzieję, że dobry Bóg będzie miał moje maluchy na oku :)a nowe rodziny otoczą radością i uczuciem, w zamian otrzymując to samo ...<br />
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-21187992677858315402017-08-21T12:09:00.001-07:002017-08-21T12:12:05.785-07:00Koszyk miłości i szczęściaMamy już za sobą 11 dni, maluchy rosną jak na drożdżach, zaczynają wędrować po całym kojcu, zwiedzają noskami fakturę tkanin, uwielbiają koc, szczególnie szczęśliwy kocyk Dosi, który dostała w drogę od swoich rodziców Irka i Marzenki.<br />
Szczęśliwy kocyk zawsze był z nami, na wystawach, podczas spania, na wycieczkach, a ostatnio w jeepie podczas wojskowych manewrów. Teraz szczęśliwy kocyk pełni funkcję zastępczej mamy, Dosia w tym czasie może spokojnie odpocząć nabrać sił i wyprodukować kolejną porcję mleka .<br />
Jestem z maluchami prawie 20 h na dobę, pozwalam sobie na 2-3 godzinne drzemki , resztę czasu spędzam w kojcu, bądź blisko kojca, tak jak teraz, mam wszystko pod kontrolą.<br />
Uwielbiam obserwować rozwój maluchów, to lepsze jak tv czy komputer, dzisiaj Matti, mój słoneczno-piaskowy chłopiec lizał łapę, robił to bardzo długo i dokładnie, Mistral elegant, wyszykowany na każdą okazję czarno- biały chłopiec zrobił dużą kupę, byłam zdziwiona, że tyle może się mieścić w brzuszku malucha, Maija dziewczę urodzone na samym końcu nabrało wigoru, siły i kształtów. Ma śliczny kolor gorzkiej czekolady .<br />
Moris jest we wszystkim podobny do swojej mamy Dosi, no może nie we wszystkim bo to chłopiec :) zwróciła mi na to uwagę Agata, córka mojego przyjaciela Irka. Kształtna głowa, piękne proporcje, cały czarny i pewnie nie będzie kłopotu z rozczesaniem pierścionków pokrywy włosowej .<br />
Moje maluchy zaczęły ostro sikać, położyłam matę ale one sikają tam gdzie śpią, trudno wyprzedzić, podkładam gazę kiedy już jest za późno.<br />
Coraz bardziej przywiązuję się do szczeniaków, ufnie podpełzają do mnie , kładą się na mnie, albo blisko mnie i kiedy je gładzę, zasypiają.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-VtpDlCSjg8g/WZsu6EvtQTI/AAAAAAAAAHY/BylxRKQuJdoHDPWVpa0ctANoky0PukTzACLcBGAs/s1600/DSCI0299.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-VtpDlCSjg8g/WZsu6EvtQTI/AAAAAAAAAHY/BylxRKQuJdoHDPWVpa0ctANoky0PukTzACLcBGAs/s1600/DSCI0299.JPG" /></a></div>
Kocham je bardzo, z każdym dniem bardziej . Praca przy nich sprawia mi wielką radość, w tej chwili nic bardziej się dla mnie nie liczy niż dobro 8 malutkich serc, które biją dla mnie . Czują , że mogą mi zaufać, że nie zrobię krzywdy i będę stale z nimi.<br />
Cudowne niepowtarzalne chwile <3 <3 <3 zmęczenie, znużenie duże ale warto :)Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-7328654590661645112017-08-15T02:45:00.002-07:002017-08-15T02:45:34.712-07:00Doświadczenie i wprawne oko hodowcyKażda kolejna doba to dla mnie wielkie przeżycie i nauka . Śpię w kojcu razem ze szczeniakami, Dosia na chwile nas zostawia samych, żeby odpocząć. Co 2 h karmienie, dostawianie do sutków, walka między maluchami o jak najwygodniejsze miejsce i o sutki w których jest więcej mleka .Można godzinami obserwować zmagania maluchów.<br />
Przebywam z nimi przez całą dobą, przestałam odczuwać zmęczenie brakiem snu, nie widzę, że są większe, codzienne ważenie wskazuje , że przybierają na wadze i staja się silniejsze.<br />
Dobrze, że mam nad sobą czujne oko mojego przyjaciela Irka, niesamowite doświadczenie i perfekcjonizm w każdej dziedzinie.<br />
To on podpowiedział mi, żebym karmiła Dosię w trakcie karmienia szczeniaków, początkowo Dosia miała długie" zęby do każdego pokarmu, teraz wcina miskę karmy przeznaczonej dla szczeniąt z dodatkiem mięsa i wołowych żołądków firmy Barf.<br />
Super sprawa, mniej czasu zajmuje mi przygotowanie posiłku dla karmiącej suki .<br />
Od 3 dni zaczęliśmy ćwiczenia z maluchami, bardzo proste "wczesna stymulacja neurologiczna szczeniąt", mam okazję obserwować zachowanie każdego pieska i suni.<br />
Dosia dzielnie karmi wszystkie osiem szczeniaków, jest cicha i cierpliwa, trzyma higienę i czystość w kojcu. <br />
Irek zwrócił mi uwagę, żebym obserwowała sierść szczeniaków ...<br />
wszystkie są dla mnie jednakowe, różnią się tylko kolorami , a dzisiejszej nocy ...EUREKA... w świetle czerwonej lampy do podgrzewania zauważyłam jak bardzo różni się struktura sierści między szczeniakami.<br />
Teraz widzę, w przypadku 5 szczeniaków jest dwukolor, sierść zaczyna się falować i unosić od skóry, taką sierść ma Matti, Melody, Mercedes, Maija i Moris .<br />
Gładką sierść ma Mozart i Merlin.<br />
Mistral ma sierść pośrednią między gładką a unoszącą się od skóry:)<br />
Wczoraj odwiedziła nas Marzenka, nareszcie mogłam odpocząć, naładować akumulatory , cudowna wizyta i pomoc .<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-657ol4UwdvA/WZLCCD4BZVI/AAAAAAAAAHI/fwxxoLodgGU1TYqIkD2pt8t5CUL_0m1kwCLcBGAs/s1600/DSCI0179.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://3.bp.blogspot.com/-657ol4UwdvA/WZLCCD4BZVI/AAAAAAAAAHI/fwxxoLodgGU1TYqIkD2pt8t5CUL_0m1kwCLcBGAs/s1600/DSCI0179.JPG" /></a></div>
Czeka nas jeszcze długa droga :)Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-35615016268108004992017-08-12T10:47:00.002-07:002017-08-12T10:47:30.366-07:0018 godzin magicznego szczęściaW dniu 9 sierpnia 2017 r. Dosia urodziła cztery szczeniaki, zaczęła o godzinie 17:30.Pierwszy szczeniak okazał się dziewczynką , tak jak w książce , łożysko rozszarpane i zjedzone przez Dosię, moja rola to osuszanie, wycieranie i przytulanie. Dziewczynka zanuciła kiedy przytulałam ja do siebie, przyniosła sobie imię Melody .<br />
Po godzinie chłopak czarny z białym podbrzuszem , bardzo elegancki, na myśl przyszedł mi ciepły wiatr Mistral, mój chłopiec będzie nosił jego imię.<br />
Długo przerwa, Dosia była bardzo niespokojna, za to ja byłam niezmiernie wdzięczna, przyjechał mój przyjaciel i miłośnik Barbetów, Irek, mający tak dużą wiedzę i moc doświadczeń , w jego obecności poczułam spokój, bezpieczeństwo i mogłam cieszyć się każdą chwilą szczęścia i radości.<br />
Kolejny chłopiec o ładnym brązowym kolorze przyszedł na świat o 22:15 , wyglądał jak czarownik Merlin, długi , delikatny i silny.<br />
Jeszcze w środę parę minut przed północą zawitał do naszej rodziny dorodny, złoty chłopiec, tutaj postanowiłam ,że imię dostanie od właścicieli Casanovy, to taki ukłon w kierunku cudownych Sisko i Yarrko :)<br />
Wybór imienia jest tak ważny, że Sisko poprosiła mnie o czas, bo cała rodzina w Finlandii będzie wybierała.<br />
Mój przyjaciel cudownie , wprawnie odbierał każdy poród, oczyszczał drogi oddechowe, patrzyłam na niego oniemiała, z zachwytem.<br />
W trakcie badań rtg miało być 4/5 szczeniaki, więc po 1ej Irek pojechał do domu, a ja objęłam dyżur przy Dosi.<br />
Jakie było moje zdziwienie kiedy o 3:00 wyskoczył z Dosi szczeniak, bez łożyska, z dużą ilością wód płodowych , cały czarny . Będzie nosił imię Moris.<br />
Zadzwoniłam do Irka, że mamy kolejne szczenię, śmiał się, cieszył razem ze mną.<br />
O 6:45 w taki sam sposób , bez łożyska przyszła na świat Mercedes, brązowa sunieczka.<br />
I gdzie tutaj zdjęcie i informacja o ilości szczeniaków?<br />
Godzina 7:40 była dla mnie egzaminem dojrzałości, duży , dorodny szczeniak utknął w kanale rodowym, wystawała główka , sama nie wiem jak to zrobiłam ,że zmusiłam Dosię do dodatkowych parć, piesek był największy, o czarnej barwie, ślicznych pazurkach, nie wydawał z siebie głosu. Suka chciała go "pożreć" jak się wydarł, jak dał z siebie kakofonie dźwięków, to było wiadomo, że na świat przyszedł Mozart !!! <br />
Sądziłam ,że to koniec, na face book obwieściłam ,że jest 7 szczeniaków, 2 dziewczynki i 5 chłopców.<br />
Irek przywiózł nam lampę do podgrzewania, dla Dosi smakołyki, lekarstwa od zaprzyjaźnionej pani weterynarz, ja byłam koszmarnie padnięta , cudowna noc , pełna emocji, zostałam zwolniona na krótki sen.<br />
Kiedy wstałam , nie dowierzałam przyszło na świat dziewczę o godzinie 11:30 , w kolorze brązu, cudowne, delikatne. Dobrze, że był Irek, bo jemu zawdzięczam ,że moja Maija żyje.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-xt9y3KwxDzY/WY8-80QEDkI/AAAAAAAAAG4/MFbdRnU5_igESAvf7hsQqaV51hz-c8YJgCLcBGAs/s1600/DSCI0070.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://1.bp.blogspot.com/-xt9y3KwxDzY/WY8-80QEDkI/AAAAAAAAAG4/MFbdRnU5_igESAvf7hsQqaV51hz-c8YJgCLcBGAs/s1600/DSCI0070.JPG" /></a></div>
Cudowne chwile, niepowtarzalne, magiczna moc narodzin , niech im się szczęści i spotykają na drodze tylko dobrych ludzi :)Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-50771170818614269572017-08-02T02:09:00.002-07:002017-08-02T02:09:55.314-07:00Decyzja o wykonaniu rtg Nasze życie na wsi to oczekiwanie , nic się nie dzieje wyjątkowego.<br />
Brak pewności ile Dosia będzie miała szczeniaków, rozmowa z moim przyjacielem Irkiem, z kochaną i oddaną całym sercem Barbetom , Carmelą, umocniła mnie w podjęciu decyzji o wykonaniu dodatkowego badania rtg , określającego przypuszczalną ilość szczeniaków.<br />
31 lipca podjechałyśmy do znanej lecznicy weterynaryjnej Chiron w Płocku, gdzie przesympatyczna pani weterynarz zrobiła zdjęcia , na których stwierdziła 4/5 kręgosłupy.<br />
Dodatkowo zbadała Dosię, potwierdziła, że to zdrowa, młoda suka i siłami natury z powodzeniem wyda na świat szczeniaki.<br />
Ważne , żebym Dosi nie przeszkadzała, bo natura rządzi się swoimi prawami i suka będzie doskonale wiedzieć , co ma robić w trakcie porodu.<br />
Kamień z serca... tak się martwiłam ,że będzie potrzebna interwencja weterynarza i cesarskie cięcie. Dwa szczeniaki byłyby zbyt duże, by Dosia mogła sama je urodzić.<br />
Z moich dotychczasowych doświadczeń , uwaga: badanie usg jest badaniem stwierdzającym , że suka jest szczenna. Tak do końca nie wiadomo ile będzie szczeniaków!!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-CyX8TolAGgQ/WYGVinlhESI/AAAAAAAAAGo/ck4CvLYnugkqQrrB_-oESFJtJAJJTfe6gCLcBGAs/s1600/IMAG0574.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="905" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-CyX8TolAGgQ/WYGVinlhESI/AAAAAAAAAGo/ck4CvLYnugkqQrrB_-oESFJtJAJJTfe6gCLcBGAs/s320/IMAG0574.jpg" width="181" /></a></div>
Spokojnie czekamy, mamy już kupioną karmę dla szczeniaków, którą Dosia obchodzi wielkim łukiem , zabawki, kojec, ręczniki i nożyczki.<br />
Kupiłam kolorowe miseczki i kolorowe tasiemki... tęsknię do tych szczeniaków, do zapachu maluchów, pachnących mlekiem mamy, ufnych i ciekawych świata.<br />
Będę pierwsza , którą zobaczą i która będzie ich uczyć miłości nie tylko do ludzi <3 <3.<br />
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-96625082523308942017-07-24T23:24:00.003-07:002017-07-24T23:24:40.830-07:00Jeszcze tylko kilka dni :)Na dworze coraz cieplej, Dosia źle znosi upały, najchętniej skrywa się w domu.<br />
Widać już oznaki zbliżającego się rozwiązania, powiększone sutki, duży brzuch, zwiększony apetyt.<br />
Przemycam w posiłkach karmę dla szczeniaków, nie za bardzo smaczna, Dosia jest bardzo wybredna, moja miłość do niej nie jest racjonalna i rozważna, rozpieściłam moją Dosię na wszystkie możliwe sposoby .<br />
Zostało nam około 12 dni do porodu, jestem bardzo podekscytowana, pewnie dlatego, że byłam z moją Dosią w każdej ważnej chwili jej życia, przed nami kolejny egzamin.<br />
Na chwilę straciłam kontakt z hodowcami na face book, złośliwość martwych rzeczy, nie pamiętałam logingu ani hasła, otwierany z automatu face przestał działać.<br />
Szybko założyłam kolejne konto, chciałam na hodowlę Łąckie Splendorki ale system chytro wyszperał moje imię i nazwisko i stało się, jestem na face jak na dłoni :)<br />
Powoli odtwarzam moje znajomości Barbeciarzy i nie tylko ,z całego świata .<br />
Chyba czuję się bardziej bezpieczna , kiedy mogę w każdej chwili zwrócić się do znanych hodowców, z prośbą o podpowiedź jak mam postępować.<br />
Bardzo dziękuję Aniu, wiem ile teraz masz zajęć z gromadką szczeniaków , tym bardziej jestem Ci wdzięczna za każdą radę i poradę.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QNquRKldaEU/WXbjsIvJuLI/AAAAAAAAAGU/KIwopoDui5IhOfW-FrPWWXmlliMXj4lLwCLcBGAs/s1600/DSCI0014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://1.bp.blogspot.com/-QNquRKldaEU/WXbjsIvJuLI/AAAAAAAAAGU/KIwopoDui5IhOfW-FrPWWXmlliMXj4lLwCLcBGAs/s1600/DSCI0014.JPG" /></a></div>
Wiem , że życie potrafi zweryfikować moje przygotowania przyjścia na świat szczeniaków, przy kolejnym miocie będę miała już własne doświadczenia.Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-7854164204681141032017-07-20T02:55:00.002-07:002017-07-20T02:55:45.623-07:00Coraz bliżej rozwiązaniaIm bliżej przypuszczalnej daty, przyjścia na świat szczeniąt, tym bardziej ja czuję w sobie niepokój, że może coś nie zdążę zrobić albo zapomnę.<br />
Dosia początkowo nie miała apetytu, dużo piła, na zewnątrz domu szukała zacienionego miejsca. <br />
Brak apetytu zmartwił mnie na tyle, że znowu pojechałyśmy do weterynarza w Płocku. Poprosiłam o wykonanie kolejnego usg ale usłyszałam ,że lepiej za tę kwotę kupić witaminy i minerały , które bardziej się przydadzą suce i szczeniakom , że tylko rtg może faktycznie wykazać ilość szczeniaków ale wtedy kiedy "wykrystalizują" się szkielety kręgosłupów.<br />
Jak zwykle czekam na podpowiedź mojego przewodnika i znanego hodowcy, od którego wiele się uczę , ciągle czując niedosyt wiedzy. Za jego dobrą radą kupiłam pokarm dla szczeniaków, puszki mięsne i dokładam w małych ilościach do menu Dosi.<br />
Od paru dni Dosia zjada więcej małymi porcjami , uwielbia gotowane mięso królika, wątróbkę i drób, surowe mięso nawet malutkie kawałki wypadają spowrotem do miski.<br />
Zjada suchą karmę z włoskiej firmy Dado, z receptury wyczytałam ,że nie tylko jest tam dużo składników mięsa ale również niezbędnych witamin , do prawidłowego rozwoju .<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-G3AGtJE3eTY/WXB-DDBBe9I/AAAAAAAAAF4/RWEk3lcIrogRfL9erASPUxfWoMw5ukA6QCLcBGAs/s1600/DSCI1249.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://1.bp.blogspot.com/-G3AGtJE3eTY/WXB-DDBBe9I/AAAAAAAAAF4/RWEk3lcIrogRfL9erASPUxfWoMw5ukA6QCLcBGAs/s1600/DSCI1249.JPG" /></a></div>
<br /><br />
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-86339916394990096892017-07-10T05:42:00.004-07:002017-07-10T05:42:39.119-07:00Literatura do poduszki
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><a href="http://ciazaupsow.royal-canin.pl/od-narodzin-do-odsadzenia/od-narodzin-do-odsadzenia" title="http://ciazaupsow.royal-canin.pl/od-narodzin-do-odsadzenia/od-narodzin-do-odsadzenia"><span style="color: blue;">http://ciazaupsow.royal-canin.pl/od-narodzin-do-odsadzenia/od-narodzin-do-odsadzenia</span></a></span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><a href="http://psy-pies.com/artykul/karmienie-szczeniat-butelka,1087.html" title="http://psy-pies.com/artykul/karmienie-szczeniat-butelka,1087.html"><span style="color: blue;">http://psy-pies.com/artykul/karmienie-szczeniat-butelka,1087.html</span></a></span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><a href="http://psy-pies.com/artykul/przebieg-ciazy-u-suki,574.html" title="http://psy-pies.com/artykul/przebieg-ciazy-u-suki,574.html"><span style="color: blue;">http://psy-pies.com/artykul/przebieg-ciazy-u-suki,574.html</span></a></span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><a href="http://www.swiatczarnegoteriera.republika.pl/a-hodowla_rozrod_poradnik_przebieg_ciazy_opieka.html" title="http://www.swiatczarnegoteriera.republika.pl/a-hodowla_rozrod_poradnik_przebieg_ciazy_opieka.html"><span style="color: blue;">http://www.swiatczarnegoteriera.republika.pl/a-hodowla_rozrod_poradnik_przebieg_ciazy_opieka.html</span></a></span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"><a href="https://www.vetopedia.pl/article160-1-Ciaza_u_psa.html" title="https://www.vetopedia.pl/article160-1-Ciaza_u_psa.html"><span style="color: blue;">https://www.vetopedia.pl/article160-1-Ciaza_u_psa.html</span></a></span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";">Tyle wystarczy na początek</span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";"> </span></div>
<br />
<div style="margin: 0cm 0cm 0pt;">
<span style="color: black; font-family: "Calibri","sans-serif"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";">Miłej lektury</span></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-75897032555917703332017-07-10T05:24:00.002-07:002017-07-10T05:24:49.109-07:00Przygotowania na przyjście szczeniakówW dniu 06 lipca 2017 r. pojechałam z Dosią na usg. Dopiero badanie uspokoiło mnie na tyle, że dowiedziałam się, że Dosia jest szczenna . Gdzieś w głębi duszy martwiłam się ,że moja podróż i spotkanie z Casanovą nie będą owocne.<br />
Pani weterynarz stwierdziła, że na usg widzi ładnie umieszczone dwa łożyska i ciemne zarysy płodów.<br />
Nie jest źle , dwa szczeniaki to też będzie dla mnie wielkim wydarzeniem i szczęściem .<br />
Mój przyjaciel, hodowca Barbetów, znowu przychodzi mi z dobrymi wiadomości, żebym jednak liczyła na większą ilość szczeniąt, bo do końca nie można ustalić faktycznej ilości, chyba , że dokładne badania i rtg ale po co, co ma być to będzie :)<br />
Dosia ślicznie przybiera na wadze, coraz więcej odpoczywa i korzysta z każdej chwili, żeby poleniuchować.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-yHeJ0TkKuMY/WWNx39bjHgI/AAAAAAAAAFk/ufjpXeWzyXs-TiIZJL-WaDQ6QtGHBzBJwCLcBGAs/s1600/DSCI1242.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-yHeJ0TkKuMY/WWNx39bjHgI/AAAAAAAAAFk/ufjpXeWzyXs-TiIZJL-WaDQ6QtGHBzBJwCLcBGAs/s1600/DSCI1242.JPG" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-24576664879211935542017-06-29T02:18:00.002-07:002017-06-29T02:18:22.981-07:00Spokojnie przygotowujemy się na przyjście na świat szczeniakówJak co roku, nasz przyjaciel i hodowca zorganizował spotkanie Barbeciarzy , sobota 17 czerwca 2017 roku , pogoda jak na zamówienie, niezbyt gorąco, a słońce tylko od czasu do czasu przyświecało. Do naszego Irka przyjechały "szczeniaki" z pierwszego i z drugiego miotu, w cudzysłowie, bo to już dwuroczne i roczne sunie i pieski, duże, okazałe, z piękną pokrywą włosową po mamie Ambellou .<br />
Na spotkanie pojechałam z Zuzią, Dosia została w domu, nie chcemy, żeby się forsowała, pewnie nosiła jeszcze na sobie zapach cieczki .<br />
Cudowna atmosfera, biegające wolno Barbety, co jeden to ładniejszy .Szkoda ,że nie ma Dosi, mogłaby się pobawić z rodzeństwem, może w przyszłym roku, teraz ważne jest jej zdrowie :)<br />
Dużo czytam, jak mało wiedziałam o ciąży, o porodzie i o pomocy, jaką może nieść hodowca dla rodzącej suki.<br />
Budujemy kojec, dostaliśmy wymiary i poglądowe fotki, dziękuję ślicznie Aniu.<br />
Kojec już stoi, Dosia obchodzi go wielkim łukiem ale wszystko z czasem .<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-35aV2TmxYOw/WVTFv6Z-puI/AAAAAAAAAFU/wsF8B8UrnxsjT9Y2C1oCiEuIDZwa5lUhACLcBGAs/s1600/19143916_1763860360570676_6734334682915053741_o%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://1.bp.blogspot.com/-35aV2TmxYOw/WVTFv6Z-puI/AAAAAAAAAFU/wsF8B8UrnxsjT9Y2C1oCiEuIDZwa5lUhACLcBGAs/s1600/19143916_1763860360570676_6734334682915053741_o%255B1%255D.jpg" /></a></div>
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-84387105055643541092017-06-26T00:37:00.000-07:002017-06-26T00:37:05.840-07:00Natura rządzi się swoimi prawamiJedziemy z Dosią na kolejne badania krwi z wyznaczeniem wskaźnika progesteronu. Jest upalnie, sobota 10 czerwca 2017 r. nie śpieszy nam się, w gabinecie pani Ewy rozmawiamy na temat ewentualnych problemów z psem czy z suką, które po raz pierwszy będą miały ze sobą kontakt.<br />
Sprawy bardzo delikatne ale jakże ważne z punktu widzenia hodowcy.<br />
W domu oczekujemy na wynik, jeszcze dwa dni temu był bardzo niski .<br />
O 13ej telefon od pani weterynarz, progesteron na poziomie 16,8 jednostek. Pytam się naiwnie co mam robić , odpowiedź pani weterynarz jasna , : na pani miejscu już bym wyjechała, tym bardziej ,że czeka was podróż trwająca ponad dwie doby .<br />
Dosia była gotowa, a ja wrzuciłam tylko niezbędną odzież i kosmetyki, dokumenty i już o 14ej wyjazd w daleką podróż.<br />
Jedziemy przez całą Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię, promem do Finlandii.<br />
Czułam zmęczenie, podekscytowanie czy zdążymy, czy wszystko przebiegnie z pozytywnym rezultatem nie pozwalało na nawet pół godzinny relaks.<br />
W niedzielę, 11 czerwca o 19ej po raz pierwszy mamy okazję spotkać Casanovę, czekał na nas .Cudownie delikatny, wesoły, pogodny . Ciekawa barwa sierści odcienie brązu, białe skarpetki, biały trójkąt na klatce piersiowej jest dużo ładniejszy niż na fotografii .Miodowy kolor oczu, kształtna głowa, kręcone loczki .<br />
To dobrze ,że jest taki ładny i dobrze ułożony , mamy szansę na śliczne szczeniaki.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-wNYUzEy_xRw/WVC5EhIat-I/AAAAAAAAAFE/lAMYtR7EI5QaOKK8PR27LitfU61EAcrDQCLcBGAs/s1600/IMG_8343.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://3.bp.blogspot.com/-wNYUzEy_xRw/WVC5EhIat-I/AAAAAAAAAFE/lAMYtR7EI5QaOKK8PR27LitfU61EAcrDQCLcBGAs/s320/IMG_8343.JPG" width="320" /></a></div>
Wyjeżdżamy z Finlandii w strugach deszczu, Casanova płacze za Dosią, Dosia nic nie chce jeść , sporo pije . Dopiero po kolejnych dwóch dobach, pierwszy posiłek w domu. Czekamy niecierpliwie na wyniki z usg , zobaczymy , czy randka Dosi i Casanovy była owocna.Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-902296633962077102017-06-23T21:03:00.003-07:002017-06-23T21:03:32.912-07:00Data mating with CasanovaStało się, 03 czerwca 2017 r. zauważyłam u Dosi pierwsze oznaki cieczki , to już nie przelewki, czas skrócił się do 10 dni, w których musiałyśmy zrobić badania, opracować trasę do miejscowości Muurame, spakować tylko potrzebne rzeczy i czekać na hasło od pani Ewy, weterynarz, która czuwała nad wynikami poziomu progesteronu, o dacie wyjazdu.<br />
Irek , dzięki Bogu, nawiązał kontakt z właścicielami Casanovy vel Capo, panią Sisko i panem Jarrko, miałam numer telefonu i wyznaczone miejsce spotkania.<br />
Super, nie znam fińskiego, nie znam państwa Sisko i Jarrko, wiem tylko ,że będę musiała pokonać drogę prawie 2 tys. km i do tego z nieznanym skutkiem .<br />
Pani weterynarz przygotowała mnie, że mogę spotkać się z niechęcią do jakiekolwiek kontaktu zarówno ze strony Dosi jak i Casanovy, żebym przemyślała opcję ewentualnego sztucznego zapłodnienia i wydłużenie pobytu w Finlandii nawet do 7 dni i dłużej.<br />
No pięknie, wszystko przede mną nieznane, dalekie i przerażające.<br />
Pierwsze badanie progesteronu wykazało poziom 0,8 bardzo niski , miałam czas na uporządkowanie spraw w pracy, jak na złość coraz to nowe problemy i oczekiwany coraz większy angaż z mojej strony, a ja mam w głowie cieczkę, progesteron, Capo i Finlandię.<br />
Znowu z pomocą przychodzi Irek, był już tam , wie czego mogę się spodziewać, uspakaja, mówiąc: dasz radę , nie przejmuj się tak.<br />
Irka syn , Szymon opracowuje dla mnie trasę, jadę autkiem więc wszystkie szczegóły są bardzo ważne.<br />
Za dwa dni znowu badanie krwi i znowu spokój, progesteron 1,6 ...proszę przyjechać z Dosią w sobotę 10 czerwca 2017 r, poziom progesteronu musi osiągnąć ok 20,00 jednostek.<br />
Planuję wyjazd dopiero w poniedziałek,12 czerwca, tak by w Muurame być 13ego czerwca ale życie potrafi płatać figle i moje plany poszły w niwecz :)<br />
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-46582159305156138272017-06-23T10:56:00.002-07:002017-06-23T10:56:44.583-07:00Narzeczony o wdzięcznym imieniu CasanovaPowoli zbliżam się do teraźniejszych czasów.<br />
Nie jest łatwo pisać, kiedy emocje jeszcze pod skórą...ale zacznę jak zwykle od początku<br />
Mój przyjaciel Irek, wielki miłośnik Barbetów, znalazł dla Dosi narzeczonego, dowiedziałam się , że mieszka w północnej części Finlandii i najważniejsze, żeby uzyskać zgodę właścicieli na spotkanie naszych piesków.<br />
Ja miałam za zadanie wykonać szereg badań, prześwietlenie bioder, badanie oczu, żeby potwierdzić, że Dosia jest w 100 % doskonała i może zostać mamą.<br />
Jakoś nie brałam pod uwagę, że do Finlandii jest szmat drogi, czekałyśmy na pierwsze dni cieczki i ostateczną decyzję właścicieli Casanovy.<br />
Miałyśmy fotkę Casanovy, brązowy, wesoły piesek, białe skarpetki i biały trójkąt na klatce piersiowej , rówieśnik Dosi.<br />
Z przesłanego przez Carmelę "data mating" bardzo ciekawe skojarzenie dwóch bardzo dobrych i starych rodzin .<br />
W tym miejscu bardzo dziękuję kochanej Carmeli za wsparcie i za stałą opiekę, za rekomendację i pomoc, dziękuję Irkowi i Ann, wszyscy przyczyniliście się do tego nadzwyczajnego spotkania .<br />
Badania wykonane ... teraz rejestracja hodowli, jaką dać nazwę i tutaj z pomocą przyszła żona Irka, kochana Marzenka , mówi do mnie, przecież już masz od dawna nazwę, posłuchaj jak mówisz ..Łąckie Splendorki, czego szukasz, to jest Twoja nazwa.<br />
Irek utwierdził mnie, że zacna nazwa, będzie kojarzona z Lackim Splendorkiem , a Lackie to Polskie :) <br />
Byłyśmy z Dosią przygotowane, badania są , nazwa jest, hodowla zarejestrowana, a cieczka może będzie za jakiś czas, co się będziemy martwić na zapas .<br />
Casanova czeka tylko ta podróż w nieznane i tak daleko.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-vhjKZY_HrLQ/WU1WAtVEeBI/AAAAAAAAAE0/exy_2TgYWoALDtMCMUo7JLZca7UzDoIzwCLcBGAs/s1600/Capo%2Bfrom%2BFinland.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" src="https://2.bp.blogspot.com/-vhjKZY_HrLQ/WU1WAtVEeBI/AAAAAAAAAE0/exy_2TgYWoALDtMCMUo7JLZca7UzDoIzwCLcBGAs/s1600/Capo%2Bfrom%2BFinland.jpg" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-12516689857836468632017-06-22T10:51:00.002-07:002017-06-22T10:51:40.948-07:00Rok 2017 Dosia zdobywa tytul Suki Hodowlanej a ja rejestruję hodowlęPrzybycie Dosi do naszej rodziny , otworzyło przed nami okna na świat, zaczęłam się interesować rasą psów Barbet, szukałam podobieństwa do hiszpańskiego czy włoskiego psa dowodnego . Założyłam konto na fb i oglądałam szczeniaki, sunie, psy, osiągnięcia na wystawach, miałam okazję porównać moją Dosię z innymi .<br />
Sądziłam ,że czekają mnie kolejne wystawy i kolejne , kiedy spytałam mojego Przyjaciela , na jakich wystawach powinnyśmy z Dosią być, dostałam wykaz miast z całej Europy ... <br />
tego się nie spodziewałam, wyjazd do Poznania to już było daleko , a tutaj Lizbona, Florencja, Gorenje , Moskwa ... za dużo i za daleko , poddaję się .<br />
Wtedy usłyszałam pytanie czy zastanawiałam się nad szczeniakami ... tak szczeniaki to zdecydowanie fajniejsza sprawa niż wystawy międzynarodowe i tutaj niestety nie miałam racji .!!!!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-C0xHqJW-IIs/WUwDi5ZrWPI/AAAAAAAAAEk/6T113tuoguUHWId1Ggl7LsjkxjvXNbc8wCLcBGAs/s1600/Zima%2Bz%2BDosi%25C4%2585%2B2017%2Br%2B049.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" src="https://1.bp.blogspot.com/-C0xHqJW-IIs/WUwDi5ZrWPI/AAAAAAAAAEk/6T113tuoguUHWId1Ggl7LsjkxjvXNbc8wCLcBGAs/s1600/Zima%2Bz%2BDosi%25C4%2585%2B2017%2Br%2B049.JPG" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-50650232269025402912017-06-20T23:47:00.001-07:002017-06-20T23:47:04.037-07:00Tytuł Champion PolskiZ Dosią wszystko było łatwiej, poszłyśmy jak burza , po złoto, po tytuły ale zawsze w ramach zabawy z nastawieniem , że każda ocena i każde nowe doświadczenie będzie dla nas przyjemnością.<br />
Każda kolejna wystawa to nowe doznania, nowi przyjaciele i nowe znajomości.<br />
Ludzie kochający psy mają otwarte serca dla wszystkiego co żyje, nie ma złości, zawiści czy zazdrości. Wzajemna pomoc, przychylność i życzliwość, ze strony konkurencji i sędziów , co jest rzadkością w dzisiejszych czasach.<br />
Poznałyśmy specyfikę wystaw w Łodzi, Bydgoszczy, Solcu Kujawskim, Poznaniu.<br />
W Gostyninie byłam tak zakręcona , że sędzia skwitował : pani suka lepiej wie jak ma zachowywać się na ringu od wystawcy !!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-X1qJXtvzDAw/WUoWLp7q46I/AAAAAAAAADw/-jj3_s3PsJgoTvhb0Fxh13qEE8AcVLuSQCLcBGAs/s1600/13433132_1607329509557096_2965553360441222559_o%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://4.bp.blogspot.com/-X1qJXtvzDAw/WUoWLp7q46I/AAAAAAAAADw/-jj3_s3PsJgoTvhb0Fxh13qEE8AcVLuSQCLcBGAs/s1600/13433132_1607329509557096_2965553360441222559_o%255B1%255D.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-M09E-vFngH0/WUoWQyxs62I/AAAAAAAAAD0/01C-6sdvb-QtJ3r3yok6KSJnEH7uDfJKACLcBGAs/s1600/13433290_1607329502890430_6081892657727866901_o%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1070" data-original-width="1600" src="https://1.bp.blogspot.com/-M09E-vFngH0/WUoWQyxs62I/AAAAAAAAAD0/01C-6sdvb-QtJ3r3yok6KSJnEH7uDfJKACLcBGAs/s1600/13433290_1607329502890430_6081892657727866901_o%255B1%255D.jpg" /></a></div>
<br />Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-55172862208212363152017-06-20T10:09:00.001-07:002017-06-20T10:09:20.184-07:00Wystawa we Włocławku Złoty medal za I miejsce w rasie i I miejsce w klasieDosia wspaniale dała sobie radę, gorzej ze mną wybór eleganckich szpilek na bieganie po murawie boiska, to był zły wybór.<br />
Na kolejnych wystawach już miałam na stopach wygodne sportowe obuwie :)<br />
<br /><br />
Nie wiem czy moje wspomnienia znajdą czytelnika , teraz jak patrzę na Dosię i siebie z perspektywy czasu, mogę jedynie potwierdzić ,że Dosia ma we krwi wystawy, dog's show, ładną prezencję, łagodne usposobienie i doskonałą sylwetkę . Nie musiałam zbyt wiele pracować, bo wszystko co robiłyśmy było takie naturalne, nic na siłę, zabawa i przyjemność ze wspólnej pracy .<br />
Tyle na dzisiaj ... jutro kolejne wspomnienia .Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-39172771985571976762017-06-20T09:58:00.001-07:002017-06-20T09:58:53.952-07:00Pierwsza wystawa we WłocławkuDosia rosła sobie jak piękny, dziki kwiat w ogrodzie, kochana przez nas .Każda chwila to przyjemność, zero ciężkiej pracy czy ćwiczeń.<br />
Miała już 8 miesięcy , kiedy z wizytą zapowiedział się hodowca z małżonką.<br />
Już w pierwszej chwili naszego spotkania stwierdził, że Dosia jest śliczna i musi być wystawiana, żeby promować rasę tak cudownych i zapomnianych psów z rodziny Barbet, francuskich psów dowodnych.<br />
Motywacja była krótka: macie miesiąc na nadrobienie zaległości, treningi i widzę was w miejscu urodzenia Dosi, to dobry początek!!!<br />
Ale na co ... przecież ani ja ani Dosia nie mamy doświadczenia w bieganiu na ringu, wykonywaniu różnych sztuczek...w co my się wpakowałyśmy.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-yBM1USboZM0/WUlTFtiy6MI/AAAAAAAAADQ/DQo6r5BAujgCL-8SC8rW5NyyZ2H9qE7WACLcBGAs/s1600/DSC_0185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" src="https://4.bp.blogspot.com/-yBM1USboZM0/WUlTFtiy6MI/AAAAAAAAADQ/DQo6r5BAujgCL-8SC8rW5NyyZ2H9qE7WACLcBGAs/s1600/DSC_0185.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-QKDeu8plhvc/WUlTR3SSuqI/AAAAAAAAADU/yCMWSNe-j5wb6nHN4vVVV6e09CxkSwtEwCLcBGAs/s1600/IMG_5452.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://4.bp.blogspot.com/-QKDeu8plhvc/WUlTR3SSuqI/AAAAAAAAADU/yCMWSNe-j5wb6nHN4vVVV6e09CxkSwtEwCLcBGAs/s1600/IMG_5452.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-GSXHvJWTXPc/WUlTebgxgQI/AAAAAAAAADY/LEKzzEmAkbkK5lB3NfBYR1jPElTu1duoACLcBGAs/s1600/IMAG0026.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" src="https://3.bp.blogspot.com/-GSXHvJWTXPc/WUlTebgxgQI/AAAAAAAAADY/LEKzzEmAkbkK5lB3NfBYR1jPElTu1duoACLcBGAs/s1600/IMAG0026.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-trMaVH2KKyY/WUlT7clhbDI/AAAAAAAAADc/X15U1qcYCWUXXkayJTHthHJp_77wg6zYQCLcBGAs/s1600/IMG_2814.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-trMaVH2KKyY/WUlT7clhbDI/AAAAAAAAADc/X15U1qcYCWUXXkayJTHthHJp_77wg6zYQCLcBGAs/s1600/IMG_2814.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-JEiTkQimhxk/WUlUAFEJ-iI/AAAAAAAAADg/w6fMDI78BnwZ46ND8QjWCBh9KUXBMmAGgCLcBGAs/s1600/IMG_2849.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-JEiTkQimhxk/WUlUAFEJ-iI/AAAAAAAAADg/w6fMDI78BnwZ46ND8QjWCBh9KUXBMmAGgCLcBGAs/s1600/IMG_2849.JPG" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-31788863418910445482017-06-19T09:28:00.001-07:002017-06-19T09:28:21.913-07:00Dosia w nowej rodzinieW Walentynki 2015 roku Dosia zawitała do naszej ludzkiej i zwierzęcej rodziny, czekały na nią dwa koty błękitne rosyjskie, Balbinka i Belisia, mała suczka rasy York o wdzięcznym imieniu Zuzia i dobroduszny Brutek błękitno-płowy rasy Amstaff.<br />
Ciekawość świata i wrodzona odwaga Dosi , przy tym dobre wychowanie wyniesione z domu Splendor Doree, zjednały wszystkie serca i ten czas walentynkowy ...<br />
Pojechałam po odbiór Dosi z torbą, w której nosiłam dorosłą Yoreczkę, jakież było moje zdumienie, kiedy usłyszałam pytanie : czy tę torebkę przyniosłaś na zabawki dla Dosi ? <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-fIGQDzlP1xM/WUf68NkffEI/AAAAAAAAACw/5U40o-vVVFQctEOOwU-Ezy6TmdT2RwqLQCLcBGAs/s1600/DOUCEUR-i-DOSIAs-300x225%255B1%255D.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="225" data-original-width="300" src="https://2.bp.blogspot.com/-fIGQDzlP1xM/WUf68NkffEI/AAAAAAAAACw/5U40o-vVVFQctEOOwU-Ezy6TmdT2RwqLQCLcBGAs/s1600/DOUCEUR-i-DOSIAs-300x225%255B1%255D.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-7KCFFEoY7-Y/WUf7CyQtwdI/AAAAAAAAAC0/cqe_YIsczkUz10BQtAv0TzYM-Jg691JlwCLcBGAs/s1600/IMG_9979.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://3.bp.blogspot.com/-7KCFFEoY7-Y/WUf7CyQtwdI/AAAAAAAAAC0/cqe_YIsczkUz10BQtAv0TzYM-Jg691JlwCLcBGAs/s1600/IMG_9979.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-vX9CghFnKss/WUf7IRlp1BI/AAAAAAAAAC4/KoWbnStXQtsA9X0-AxgYATM_1weCK5pqwCLcBGAs/s1600/IMG_9984.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://1.bp.blogspot.com/-vX9CghFnKss/WUf7IRlp1BI/AAAAAAAAAC4/KoWbnStXQtsA9X0-AxgYATM_1weCK5pqwCLcBGAs/s320/IMG_9984.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-47xrLpnjKzs/WUf7NT0_YgI/AAAAAAAAAC8/stVoeMghI7oaZHkQwS4NT4hIScKeSgNPgCLcBGAs/s1600/IMG_9986.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://3.bp.blogspot.com/-47xrLpnjKzs/WUf7NT0_YgI/AAAAAAAAAC8/stVoeMghI7oaZHkQwS4NT4hIScKeSgNPgCLcBGAs/s1600/IMG_9986.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-IBsdc1D9p8o/WUf7TmFPcjI/AAAAAAAAADA/pq6uNoyNlfsvYM2ui6k0JnCHZd-xmcN8QCLcBGAs/s1600/IMG_9990.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://2.bp.blogspot.com/-IBsdc1D9p8o/WUf7TmFPcjI/AAAAAAAAADA/pq6uNoyNlfsvYM2ui6k0JnCHZd-xmcN8QCLcBGAs/s1600/IMG_9990.JPG" /></a></div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6248278026737754590.post-70427751510006546182017-06-17T07:13:00.001-07:002017-06-19T02:16:43.309-07:00Wszystko jest dla mnie nowością, założenia bloga, opisanie mojej miłości do Barbetów, a jeszcze nie tak dawno nawet przez myśl mi nie przeszło, że taka rasa jak Francuskie Psy Dowodne- rasa Barbet istnieją.Dzisiaj kolejna rocznica i spotkanie Barbetów w Wolęcinie . Cudowny widok stada rozbrykanych, wesołych psów i suczek .Muszę w swoim blogu cofnąć się w czasie kiedy po raz pierwszy zobaczyłam moją Dosię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-WpNIbnLUHhU/WUV8F03pnTI/AAAAAAAAACA/-jIIfy8sWPowz0vcHp4PQL80U5fqnumSgCLcBGAs/s1600/1-DSC05796s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://3.bp.blogspot.com/-WpNIbnLUHhU/WUV8F03pnTI/AAAAAAAAACA/-jIIfy8sWPowz0vcHp4PQL80U5fqnumSgCLcBGAs/s1600/1-DSC05796s-150x150.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YEe73zoKqok/WUV8NcJ5s6I/AAAAAAAAACE/GYIPk79iv-kjdXYt9q_ltoXO0YDRUVvUACLcBGAs/s1600/DSC02344s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://3.bp.blogspot.com/-YEe73zoKqok/WUV8NcJ5s6I/AAAAAAAAACE/GYIPk79iv-kjdXYt9q_ltoXO0YDRUVvUACLcBGAs/s1600/DSC02344s-150x150.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ZvXeKmjSt5U/WUV8So3eT0I/AAAAAAAAACI/jEhgERoq3Oc9DmKJ1a80HCrQ8SX754VNwCLcBGAs/s1600/DSC02409s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-ZvXeKmjSt5U/WUV8So3eT0I/AAAAAAAAACI/jEhgERoq3Oc9DmKJ1a80HCrQ8SX754VNwCLcBGAs/s1600/DSC02409s-150x150.jpg" /></a>23 listopada 2014 r. przyszła na świat moja Dosia , w zacnej rodzinie Splendeur Doree.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Eg7cucU3t60/WUV8WnTdQpI/AAAAAAAAACM/PhIUgXTycOgxHwy9mW-oA5VYUanRqtlvACLcBGAs/s1600/DSC02517s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-Eg7cucU3t60/WUV8WnTdQpI/AAAAAAAAACM/PhIUgXTycOgxHwy9mW-oA5VYUanRqtlvACLcBGAs/s1600/DSC02517s-150x150.jpg" /></a>Dosia miała założoną obrożę w żółto czarną krateczkę i powszechnie została nazwana "TAXI"</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-6ozDFJsviNo/WUV8cwxicuI/AAAAAAAAACQ/Qr7UW0T13SsHq5b7T-nwaRYpDa27L_MwQCLcBGAs/s1600/DSC03827s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://2.bp.blogspot.com/-6ozDFJsviNo/WUV8cwxicuI/AAAAAAAAACQ/Qr7UW0T13SsHq5b7T-nwaRYpDa27L_MwQCLcBGAs/s1600/DSC03827s-150x150.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-A5LL_mEjQ8A/WUV8hiiSegI/AAAAAAAAACU/TNLihe7NG-wLWwXKX0FsLYuuhyGEyOlmgCLcBGAs/s1600/DSC02672s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://3.bp.blogspot.com/-A5LL_mEjQ8A/WUV8hiiSegI/AAAAAAAAACU/TNLihe7NG-wLWwXKX0FsLYuuhyGEyOlmgCLcBGAs/s1600/DSC02672s-150x150.jpg" /></a>Rosła wśród braci i sióstr, kochana przez mamę Ambeloui de L'Esprit De Bonte i ciocię Barbetkę zwaną Karolą .</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GPHniSmH4Ik/WUV8n9_fQRI/AAAAAAAAACY/DtQLfk3SKcEm2CXakakB5V7lyR0C8urdwCLcBGAs/s1600/DSC03956s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://1.bp.blogspot.com/-GPHniSmH4Ik/WUV8n9_fQRI/AAAAAAAAACY/DtQLfk3SKcEm2CXakakB5V7lyR0C8urdwCLcBGAs/s1600/DSC03956s-150x150.jpg" /></a>Wyróżniała się odwagą a zarazem ufnością, oddaniem i miłością do ludzi.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-93hTV-_wqrQ/WUV8r0c7C2I/AAAAAAAAACc/TK0moBtBoT02ox3upfgWqX5vvx6kgml-gCLcBGAs/s1600/Duet02s-150x150.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="150" data-original-width="150" src="https://4.bp.blogspot.com/-93hTV-_wqrQ/WUV8r0c7C2I/AAAAAAAAACc/TK0moBtBoT02ox3upfgWqX5vvx6kgml-gCLcBGAs/s1600/Duet02s-150x150.jpg" /></a>Mama Ambeloui i tata Billabong du Pre de Redy</div>
Barbety Łąckie Splendorkihttp://www.blogger.com/profile/15997925690067543525noreply@blogger.com0